Wydarzeniem kolejki jest zwycięstwo Biofarmu Basket Poznań na drużyną ENEA Astoria Bydgoszcz 91:84. Poznaniacy zrewanżowali się za wysoką porażkę z Bydgoszczy w pierwszej rundzie. Mecz był bardzo zacięty i emocjonujący, ale Basket prowadził przez całe spotkanie. Najwyższe prowadzenie zespołu trenera Pawła Blechacza wynosiło 16 punktów, ale Astorii udało się zniwelować tą różnicę do 1 oczka na 3:46 do końca. Na więcej Basket nie pozwolił i odniósł bardzo cenne zwycięstwo nad trzecią drużyną w tabeli. Największy wkład w zwycięstwo mieli najbardziej doświadczeni Adam Metelski, który zanotował double-double 22 pkt. i 10 zb. oraz Marcin Flieger, który rzucił 18 punktów i miał 8 asysty, a także przypieczętował wygraną celnymi rzutami wolnymi – w meczu miał 12/13. Nasz drugi pierwszoligowy przedstawiciel Jamalex Polonia 1912 Leszno przegrał niestety wyjazdowy mecz z Pogonią Prudnik 72:78. W pierwszym meczu lepsi byli podopieczni Łukasza Grudniewskiego, ale niestety tego dnia musieli uznać wyższość gospodarzy. Leszczynianie prowadzili w pierwszej połowie, ale w drugiej musieli gonić wynik. Najwięcej punktów zdobył niezawodny Kamil Chanas 17, 15 dołożył Adam Kaczmarzyk. W ligowej tabeli utrzymane zostało status quo, z ligowej czołówki tylko Sokół Łańcut wygrał swój mecz, a solidarnie zwycięstwa zaliczyły zespoły z grupy walczącej o ósemkę play-off. Polonia pozostała na 4 miejscu, ale czują oddech GKS Tychy i WKK Wrocław. Basket pozostał na miejscu ósmym, ale na miejscach 7-12 panuje straszny tłok - TABELA

W 2LM wielkopolanie rozegrali tylko dwa mecze i również zanotowali bilans 1-1. Swój mecz wygrał Sokół Międzychód, który pokonał u siebie Ogniwo Polbit Szczecin 77:70. Goście postawili trudne warunki, ale to gospodarze z Międzychodu okazali się lepsi. Sokoła do zwycięstwa poprowadzili Jakub Nowak 18 pkt, Łukasz Kupczyński 16 i Mikołaj Smarzy 15. Swój mecz przegrała drużyna Sklep Polski MKK Gniezno, która uległa u siebie Noteci Inowrocław 77:81. Niewiele zabrakło do zwycięstwa, a o porażce zadecydowała przegrana jedenastoma punktami pierwsza połowa. 25 punktów rzucił Michał Szydłowski, a double-double zaliczył Daniel Kotwasiński, który do 13 punktów dołożył 11 asyst. W tabeli ligowej Sokół jest na miejscu czwartym, a MKK na siódmym - TABELA